Z powodu suszy, jaka nawiedziła Sri Lankę, około miliona osób pilnie potrzebuje dostaw żywności, a dziesiątki tysięcy doraźnej pomocy, bo ich życie jest zagrożone – alarmuje tamtejszy rząd i Organizacja Narodów Zjednoczonych. W ostatnim roku kraj ten stoi w obliczu najgorszej suszy od dziesięcioleci.
Ostatni raport tamtejszego Centrum Zarządzania Kryzysowego podaje, że 1,2 mln osób dotkniętych jest suszą. Ok. 900 tys. pilnie potrzebuje żywności, a wśród nich około 80 tys. wymaga pilnej pomocy ratującej ich życie. Susza dotyka już 23 z 25 okręgów kraju we wszystkich 9 prowincjach. Szacunki podają, że jedna trzecia populacji kraju ma trudności w uzyskaniu wody pitnej.
Rząd rozpoczął 2 marca dystrybucję wody dla 180 tys. rodzin. Deszcze są spodziewane pod koniec marca lub na początku kwietnia, a następnie pojawią się monsuny. Jednak w ten sposób nie złagodzi się problemów rolników, którzy stracili swoje uprawy. Szacuje się, że tylko 10 proc. plonów z farm dotkniętych suszą dostarczyły nasiona ryżu pod przyszłoroczne żniwa.
mh, asianews.org / rv