Zarys historii poglądów na genezę i interpretację Ewangelii od Starożytności do początków XX wieku

Total
0
Shares

„Kościół miał zawsze we czci Pisma Boże,
podobnie jak samo Ciało Pańskie, skoro zwłaszcza w Liturgii św.
nie przestaje brać i podawać wiernym chleb żywota
tak ze stołu słowa Bożego, jak i ciała Chrystusowego”.
Dei Verbum (VI,21)

Księgi Ewangelii od samego początku były ściśle łączone z postacią Chrystusa. Były czczone tak jak Eucharystia. Już św. Justyn pisał o tym, jak to ludzie zbierali się każdej niedzieli w miastach i wsiach, aby posłuchać czytanych fragmentów „Pamiętników apostolskich”. Później zaś sprawowano Eucharystię. Czytanie Pism było jakby wprowadzeniem w sprawowanie Eucharystii. Przygotowaniem do jej uczestniczenia.

Jednak już w starożytności stawiano pytania dotyczące genezy Ewangelii. Starannie badano ich naturę, charakter historyczny, zasadę interpretacji. Jednak pełna krytyka i podejrzliwość w stosunku do Ewangelii przypada na wiek XIX.

1. Era patrystyczna i średniowiecze

Wysiłki Kościoła dążyły do odkrycia istoty i mocy Słowa Bożego zawartego w tekstach Ewangelii. Chodziło o ukazanie Chrystusa jako Zbawcy. Od samego początku komentowali tą sytuację tacy ludzie jak: Orygenes, św. Cyryl Aleksandryjski, św. Hieronim, św. Augustyn, czy wreszcie trochę później św. Tomasz.

a. Pierwsze wątpliwości

Pierwsze trudności pojawiają się w temacie autentyczności posiadanych tekstów. Pojawiają się rozbieżności co do publicznej działalności Jezusa, stąd sceptycyzm i niedowierzanie co do Ewangelii Jana. Myślano bowiem, że poglądy montanistów i gnostyków pochodzą, czy też wywodzą się właśnie z tej Ewangelii. Mamy więc rozbieżności w opisach trzech pierwszych Ewangelii: chronologicznych różnic w układzie materiału i rzeczowego przedstawienia przebiegu wydarzeń czy też sformułowań poszczególnych wypowiedzi. Tu prym wiedli poganie. Porównywali teksty poszczególnych Ewangelii dowodząc rozbieżności. Np. wg jednych opisów przy pustym grobie byli dwaj apostołowie (u Łukasza), wg innych tylko jeden. To porównanie przybliżył nam Celsus. Porfiriusz głosił zaś, że chrześcijanie byli tylko wynalazcami, a nie przekazicielami czynów Jezusa. Julian Apostata również ukazywał rozbieżności w rodowodzie Jezusa spisane w Ewangeliach Mateusza i Jana.

b. Próby harmonizowania Ewangelii

Chrześcijanie siłą rzeczy musieli reagować na atak pogan. Tacjan stworzył harmonię czterech Ewangelii tzw. „Diatesseron” (II wiek). Od tego czasu wszelkiego rodzaju harmonizowanie tekstów Ewangelii nabiera na sile. Orygenes harmonizuje chronologię wystąpienia Jezusa w Kafarnaum (Ew. Jana), a w homilii do Łukasza rodowody Jezusa. Szczytem osiągnięć tamtych czasów było dzieło św. Augustyna „O zgodności ewangelistów” (powstało ok. 400 roku). Powodem powstania tego dzieła były ataki manichejczyków. Augustyn do końca twierdził, że między poszczególnymi ewangeliami nie ma sprzeczności. Błędy w interpretacji wyjaśniano zawodną pamięcią lub błędami kopistów. Tak więc uzupełniano brakujące wydarzenia tekstami z innych Ewangelii. Ewidentną rozbieżność tekstu tłumaczono sprzecznością pozorną lub tym, że nie są to przekazy paralelne, lecz opisujące wydarzenia: wypowiedzi. Są jedynie rozmieszczone w odstępach czasowych. Inaczej mówiąc, mamy do czynienia z następstwem czasu. Nie dosłowne odtworzenie słów wyjaśniano zrozumieniem sensu wypowiedzi. Gdy były różne treści, znów wchodził element następstwa czasu: dwa różne zdania wypowiedziane w różnym czasie. Największe problemy przysparzał rodowód Jezusa. Tu dwa teksty są znamienne w swym „niedograniu”. Ewangelia Mateusza (1,1-17) i Łukasza (3,23-38). Pojawiła się również interpretacja alegoryczna, gdzie indziej zwana symboliczną. Pod tekst trudny do zharmonizowania zakradała się narracyjna szata, pod którą ukryta była głębsza, duchowa prawda. Wyjaśniano symbolicznie: dwa rodowody, dwa urzędy Jezusa: kapłański i królewski. Różnicę co do imion tłumaczono tak, że jeden rodowód wymienia ojca naturalnego, drugi w sensie prawnym z małżeństwa zawartego zgodnie z prawem. Inne stanowisko mówiło, że jeden rodowód podaje przodków Maryi, drugi zaś Józefa.

2. Reformacja

Wprowadziła zasadę „sola scriptura”- „tylko pismo”. Odrzuciła przez to Tradycję Kościelną i Urząd Nauczycielski Kościoła. Egzegeza opierała się na wolnych badaniach, pozostawała również na usługach dogmatów protestanckich.

a.   Poglądy twórców Reformacji

W czasach Renesansu zaczęto poddawać wątpliwości autentyczność i autorytet Pisma świętego. „Oberwało” się także twórcom Reformacji. Luter jednak się tym nie przejmował. Najwyżej nadal cenił Pawła i Jana. Różnice między Ewangelistami nie miały dla niego większego znaczenia. Ewangelia Jana jest tą główną, ponad trzema pozostałymi. Ona bowiem naucza, pozostałe tylko opisują. Martin Bucer uważał natomiast, że tylko Ewangelia Mateusza jest najbardziej wyczerpująca. Jej autor jako naoczny świadek zachował najlepiej kolejność tak wydarzeń, jak i faktów. Pod wpływem Bucera tworzy Kalwin. Wydaje w 1555 roku w Genewie „Commentarius in harmoniam ex tribus evangeliis Matthaei, Marci et Lucae.” On również Ewangelię Mateusza stawia wyżej nad innymi, które jednak w pewien sposób harmonizują ze sobą razem.

b.   Ortodoksja protestancka

Andreas Osiander jest tym, który wybija się tu na pierwszą pozycję. Wprowadza pojęcie „harmonii”. Sporządza i wprowadza harmonię oryginalnego tekstu greckiego. On jest twórcą nauki o natchnieniu werbalnym, która mówi nam, że Ewangeliści nie napisali nawet kropki nad przysłowiowym „i” bez opieki Ducha Świętego. Zachowując przy tym do końca prawdę historyczną. Zachowuje przy tym każde słowo Ewangelii, nie dodając ani słowa. Przez to Osiander poszerzył ewangeliczną historię (stąd np. cztery uzdrowienia niewidomych pod Jerychem).

3. Racjonalistyczna egzegeza historyczno-klasyczna

a.   Filozoficzne założenia egzegezy racjonalistycznej

Humanizm wzbudza zainteresowanie tak starożytnością jak i językami klasycznymi (łacina, greka, hebrajski). Zaczyna się rozwijać krytyka tekstu i krytyka literacka (wpierw zastosowano ją u autorów klasycznych, później zastosowano również do Biblii). Filozofowie krytycznie nastawieni do religii nie pozostawili właśnie na niej suchej nitki. Baruch Spinoza (1632-1677) autor egzegezy racjonalistycznej za cel stawia sobie „nowe przebadanie Biblii w pełnej wolności ducha”. Rozum ludzki eliminujący nadprzyrodzoność był tym, który rozstrzyga naukę Ewangeliczną. Deizm w Anglii, odrzucający możliwość Objawienia, jakichkolwiek cudów i głoszący absolutną niezmienność praw natury. Powstał po to, aby przyjąć krytyczne stanowisko wobec Biblii. Również E. Kant sprzeciwia się nadprzyrodzoności. Wiara jest „pasterzem rozumu praktycznego”. Ma związek z moralnością, obojętna jest natomiast na obiektywizm historyczny i nie zajmuje się nią rozum teoretyczny.

Za Kantem poszli F. D. E. Schleiermacher (1768-1834) i A. Ritschl (1822-1889), którzy utożsamili religię z mistycyzmem i z uczuciem.

b.   Powstanie metody historyczno-krytycznej

Oratorianin francuski Richard Simon (1638-1712) rozpoczyna zupełnie nowe patrzenie na Biblię. Był to: metoda historyczno-krytyczna badania Pisma Świętego. Polegała na wyjściu z założenia, że także Biblia, czyli jej pisma, muszą być traktowane jako historyczne dokumenty przeszłości, a nie jako Słowo Boże, kierowane do współczesnego człowieka. Dlatego Pismo Święte powinno być badane podobnie jak dzieła Platona,  Senekii czy innych filozofów. Ich znaczenie dla współczesności powinna ukazać interpretacja autonomicznego rozumu. Ta interpretacja wychodzi z założeń istniejącej filozofii, zwłaszcza jej rozumienia historii. Treść Nowego Testamentu została jakby zniekształcona przez kościelną tradycję. Analiza tekstu za pomocą ogólnie przyjętych naukowych metod historycznych oraz filozoficzna interpretacja dla czasów współczesnych jako zadanie teologiczne.

Za reprezentanta tej metod uznano Johanna Salomo Semlera (1725-1791). Później udoskonalona została w XIX wieku przez Ferdinanda Ch. Baura. Na początku XX wieku zaś ostatecznie dopracował ją E. Troeltsch.

c.   Lata 1750-1850: Reimarus, Paulus, Strauss, Baur

Wiek krytycyzmu. Jego reprezentantami byli wyżej wymienieni panowie.

Reimarus (1694-1768) uważał, że Jezus był żydowskim rewolucjonistą, któremu nie udało się założenie ziemskiego królestwa mesjańskiego. Zmartwychwstały Jezus był wynalazkiem, wymysłem jego uczniów, którzy tym kłamstwem chcieli zatuszować kradzież jego ciała.

Paulus (1761-1851) zaprzeczył jakimkolwiek cudom, które uczynił Jezus.

Strauss (1808-1878) wymyślił metodę mitologiczną. Jezus mitem.

Baur (1792-1860) zastosował metodę Hegla: teza, antyteza i synteza. Ewangelie wg niego powstały trochę w innej kolejności w jakiej my je znamy. Tak więc pierwszą jest Ewangelia Mateusza, później Łukasza, dalej zaś Marka i Jana. Racjonaliści byli krytycznie nastawieni do Ewangelii. Wynikało to z metody jaką każdy z nich przyjął.

d.   Od połowy XIX do pierwszych dziesięcioleci XX wieku

Od połowy XIX do pierwszych dziesięcioleci wieku XX dalej rozwija się subiektywizm i immanentyzm filozoficzny. Badania tego okresu dzielą się na szkoły i prądy, co jest skutkiem rozwoju nauk historyczno-religijnych i pogłębienie metody filozoficzno-historycznej.

da. Szkoła historyczna liberalnego protestantyzmu

Zdominowana przez A. Von Hornacka (1851-1930). Wprowadza podział rewizji daty powstania poszczególnych Ewangelii. Wg niego Łukasz napisał swoje dzieło w 60 roku, Marek dziesięć lat wcześniej, Mateusz po 70 roku. Stworzył też ideę Ojcostwa Bożego. Orędzie etyczne, które dopiero pod wpływem filozoficznej myśli hellenistycznej przekształci się w kierunku eklezjalno-dogmatyczno-sakramentalnym. Sprowadził przez to Jezusa do moralizującego nauczyciela, zanegował cuda i poddał wątpliwości wszelkim faktom nadprzyrodzonym. Do reprezentantów tej szkoły należą również: K. H. Weizsacher, H. J. Holtzmann, A. Julicher, trochę później: C. Schneider.

db. Skrzydło radykalne

Dla przedstawicieli radykalnej szkoły historyczno-krytycznej Jezus Chrystus albo w rzeczywistości nie istniał, albo jeśli istniał, Jego rzeczywiste znaczenie nie zasługuje nawet na zatrzymanie się nad nim i nie ma wpływu na bieg historii. Dla historii jest bezużyteczne.

dc. Szkoła historii religii

Wychodzi z założenia, że chrześcijaństwo jest wynikiem religijnej ewolucji Wschodu hellenistycznego. Analizowano formy i religijne tematy hellenistyczne i małoazjatyckie, aby ustalić analogię, paralele i zależności Nowego Testamentu. Przedstawicielami byli: J. Weiss (zm. 1914), W. Bousset (zm. 1920), H. Gunkel (zm. 1932), R. Reitzenstein (zm. 1932). Pozytywem tej szkoły jest zwrócenie uwagi na kontakty chrześcijaństwa z innymi religiami.

dd. Szkoła eschatologiczna

Przedstawiciele szkoły eschatologicznej wierzyli, że opierając się na pismach apokryficzno-apokaliptycznych będą mogli wykazać, nie tak jak i Żydzi, tak i Jezus oczekiwał rychłego nadejścia końca świata i ustanowienia chwalebnego Królestwa Bożego. Jezus – głosiciel wzywał do pokuty, podał zwięzły  kodeks moralny, pomocny w czasie oczekiwania przyjścia Królestwa Bożego. Po marzeniach eschatologicznych uczniowie Jezusa zamienili je na chrześcijaństwo hierarchiczne, sakramentalne i dogmatyczne. Przedstawiciele: J. Weiss, A. Loisy, A. Scheitzer, Ch. Guinegart.

4. Kierunek historyczno pozytywny

Nie wszyscy egzegeci niekatoliccy mieli udział w patrzeniu sceptycznym na Ewangelię. Wielu z nich nie poddało się wpływowi racjonalizmu.

a.   Od badań czysto literackich do badań nad środowiskiem

Nie wystarcza tylko rozważać treść Ewangelii, trzeba uwzględnić również formę, rodzaj literacki. Określenie rodzaju literackiego perykop oraz zależność każdego tekstu od środowiska w jakim powstawał przyczyniła się do zrozumienia Ewangelii. Nie wystarcza analiza porównawcza dokumentów i szukanie ich źródeł, trzeba jeszcze za pomocą wspomnianej metody socjologicznej odtworzyć historię formowania się Ewangelii zanim zostały one napisane.

b.   Badanie środowiska

Pod konie XIX wieku zaczęto doceniać znaczenie badań nad środowiskiem w jakim powstawały Ewangelie. Badano stanowisko Żydowskie. Przydatne w tym względzie okazały się prace E. Schurera, M. J. Lagranga, J. Bonsirvena. Cenny również jest komentarz do Ewangelii H. L. Stracka i P. Billerbecka (napisany na podstawie tekstów rabinistycznych). Także badania nad aramejskim podłożem Nowego Testamentu prowadzone przez C. Dalmana, C. F. Burneya i M. Blacka są również cennym materiałem dla potomnych. Badanie innych religii pozwala i pomaga w ustaleniu zależności i oryginalności religii chrześcijańskiej.

5. Egzegeza katolicka

Od XVII do XIX w egzegezie katolickiej możemy rozróżnić dwa kierunki: teologiczny oraz religijno-historyczny. Pierwszy z nich zajmował się egzegezą duchową i teologiczną, stawiając na pierwszym miejscu wykład alegoryczno-mistyczny i był reprezentowany już od starożytności przez szkołę aleksandryjską i jej jednym z głównych przedstawicieli Orygenesem. Drugi kierunek poszedł bardziej w stronę analizy filozoficznej, literackiej i historycznej Pisma Świętego i jest jakby kontynuacją szkoły antiocheńskiej. Z biegiem czasu wypracowano egzegezę naukową, która jakby łączyła oba te kierunki. Poświęciła ona wiele miejsca zwłaszcza krytyce tekstu. Biblia stała się „zbiorem ksiąg”, które poddawano analizie krytycznej. Początkowo metoda historyczno-krytyczna miała wśród katolików miała spore opory (mniej więcej tą samą metodą posługiwały się kierunki racjonalistyczne), ale z biegiem czasu małymi kroczkami przeniknęły do egzegezy katolickiej. Pius XII encykliką Divino afflante Spiritu (1943) zakończył spór i zaakceptował metodę historyczno-krytyczną.

* Opracowano na podst. Książki R. Bartnickiego pt. „Ewangelie synoptyczne”, rozdz. II pt.: „Zarys historii poglądów na genezę i interpretację Ewangelii od starożytności do początków XX w.”

 

Total
0
Shares
(fot. Catholic Diocese of Saginaw / flickr.com / CC BY-ND 2.0)

Sobory Kościoła Niepodzielnego, Dzieje, cz. 1

U podstaw wspólnot chrześcijańskich stoi świadomość łączności ze wspólnotą Apostołów, wspólna Wiara i sakramenty. Kościół trzech pierwszych wieków…

Może spodoba Ci się też...