Pewnego dnia na swojej drodze stanęły prawda i kłamstwo.
-Dzień dobry – powiedziało kłamstwo.
-Dzień dobry – odpowiedziała prawda.
-Piękny dzień – powiedziało kłamstwo.
Wtedy prawda wychyliła się, by sprawdzić, czy to prawda. Była.
-Piękny dzień – powiedziała wtedy prawda.
-Jeszcze piękniejsze jest jezioro – powiedziało kłamstwo.
Wtedy prawda spojrzała w stronę jeziora i zobaczyła, że kłamstwo mówi prawdę i kiwnęła głową. Kłamstwo podbiegło do wody i powiedziało:
-Woda jest jeszcze piękniejsza. Popływamy?
Prawda dotknęła wody palcami, a ona naprawdę była piękna i polegała na kłamstwie. Obie zdjęły ubrania i płynęły spokojnie. Chwilę później wyszło kłamstwo, ubrało się w szaty prawdy i odeszło.
Prawda, niezdolna do przebrania się w kłamstwo, zaczęła chodzić bez ubrań i ten widok wszystkich przerażał.
I tak do dnia dzisiejszego ludzie wolą, pięknie ubrane kłamstwo niż nagą prawdę…
(autor nieznany)
René Magritte, painting Untitled (Two Girls Walking Along a Street), 1954