Kupując nasiona, nie owoce

Total
0
Shares

Pewna kobieta śniła, że weszła do nowiutkiego sklepu na rynku i ku swemu zdziwieniu zobaczyła Boga za ladą.

– Czy mogę kupić to co chcę?” ” Wszystko, co tylko chcesz”, rzekł Bóg.

Ledwie ośmielając się wierzyć własnym uszom, kobieta postanowiła poprosić o najlepsze rzeczy, o których człowiek może tylko marzyć.

“Chcę pokoju umysłu i miłości, i szczęścia, i mądrości, i wolności od lęku”. I potem, jakby po namyśle, dodała: “Nie tylko dla siebie, dla każdego na Ziemi”.

Bóg uśmiechnął się. “Myślę, że źle mnie zrozumiałaś, moja droga”, powiedział: “Nie sprzedajemy tu owoców, tylko nasiona.”

 

Total
0
Shares
(fot. ilovebutter / flickr.com / CC BY 2.0)

Historia o cebulce

Bogata żona sołtysa posiadała wszystko o czym marzyła. Duży, nowy dom, męża, którego trzymała pod pantoflem, dzieci, które…

Może spodoba Ci się też...