U podstaw wspólnot chrześcijańskich stoi świadomość łączności ze wspólnotą Apostołów, wspólna Wiara i sakramenty. Kościół trzech pierwszych wieków to najpierw setki a później tysiące Kościołów lokalnych, rozrzuconych w wielu miejscach. Rządzą nimi biskupi, kapłani, diakoni, później – w miarę rozwoju – akolici egzorcyści i duchowni niższych stopni.
Świadomość wspólnej wiary jest wyrażona w „Regule wiary”, czy jak ją nazwie św. Ireneusz, „Regule prawdy”. Zawierają główne prawdy wiary przyjęte z tradycji, ale równocześnie najważniejsze zwyczaje liturgiczne oraz sposób ich interpretowania. Była ona przekazywana przez gminy i pilnie strzeżona przez biskupów lokalnych w myśl słów Pawła: strzeż depozytu. Wewnętrzna jedność Kościoła stanowiła podstawę, dowodem tego są liczne korespondencje między gminami. Zachowało się ich mało do naszych czasów. Zawierały one opisy męczeństwa swoich sławnych męczenników, kierowały listy z podziękowaniami, ostrzeżenia przed herezjami, upomnienia.
Około 170 roku pojawił się we Frygii prorok Montanus (montanizm). Głosił on surową ascezę, odrzucał możliwość powtórnych małżeństw, głosił nadejście 1000-letniego królestwa. On jak i jego wyznawcy uważali się za chrześcijan i przyjmowali „Regułę wiary”, ale głosili równocześnie własne objawienia – przez niego miał przemawiać Duch lub Chrystus – co automatycznie podważało autorytet Pisma św. i biskupów. Biskupi Azji Mniejszej widzieli pewne niebezpieczeństwo i zagrożenie dlatego zebrali się, aby przedyskutować i rozwiązać ten problem. Spotkań było kilka, nie wiadomo co na nich mówiono, ale najważniejszy jest fakt, że w Kościele budzi się świadomość konieczności wspólnego rozważenia trudnych problemów wiary i dyscypliny kościelnej i wspólnego podjęcia środków zaradczych.
Następną inicjatywą wspólnego dyskutowania, analizowania i rozwiązywania problemów wyszła od biskupa Rzymu i dotyczyła świętowania Wielkiej nocy. Sprawa była ważna bo dotyczyła najważniejszego święta chrześcijańskiego.
- w Rzymie obchodzono w Wielkanoc w niedzielę po 14 Nizan (data śmierci Chrystusa wg kalendarza żydowskiego) jako radosne święto zmartwychwstania Chrystusa
- w Azji Mniejszej – tu obchodzono Wielkanoc w samym dniu 14 Nizan jako dzień śmierci Chrystusa, zbyt małą wagę przypisując dniowi zmartwychwstania Chrystusa
- Żydzi obchodzili swoją Paschę 14 Nizan
Papież Wiktor zwołuje synod, który rozwiązałyby ten problem. Ok. 190 roku odbywają się synody w Efezie, Poncie, Palestynie, Osreonie nad Tygrysem. Zwrócić należy uwagę na synodalne rozwiązywanie problemów oraz fakt komunikowania decyzji Rzymowi.
Wiek III to wiek synodów. Problemy z jakimi borykali się biskupi na synodach były następujące:
- sprawa upadłych w czasie prześladowań, sprawa do nich Kościoła oraz wiążący z nią rygoryzm etyczny Nowacjana
- chrystologia biskupa Antiochii, Pawła z Samostaty, który głosił, że Chrystus jest zwykłym człowiekiem
- oraz problem ważności chrztu udzielanego przez heretyków (bp Rzymu Stefan twierdził, że chrzest ten jest ważny, natomiast bp Kartaginy, Cyprian – że jest on nieważny
Synod w Antiochii (268) potępił Pawła z Samostaty. Tu budzi się świadomość, że uczestnicy synodu, zgromadzeni w Duchu św., orzekają w sprawach mających znaczenie dla całego chrześcijaństwa.
Początek IV wieku przynosi kolejne novum. Synod w Elwirze, ok. 300 roku został zwołany dla zreorganizowania Kościoła na Półwyspie Iberyjskim. Na synod w Arles, który zwołał cesarz w 314 roku, papież wysyła swoich delegatów. Novum polega na wysłaniu delegatów, papież nie jest obecny za synodzie.
Św. Ignacy Antiocheński (I/II wiek) uważał, że bp w gminie zajmuje miejsce Chrystusa.
Św. Ireneusz z Lyonu (+202) i Św. Hipolit (+236) podkreślił ponadto fakt, że jest on następcą Apostołów i jako taki podejmuje decyzje.
Powstaje jednak problem i pytanie: jaka jest moc obowiązująca orzeczeń synodu. Biskupi czują się związaniu z postanowieniami orzeczeń synodów wcześniejszych, doznają rozdarcia, gdy muszą postępować przeciw tym ustaleniom. W kolegium apostolskim uderza rola biskupa Rzymu.
Od IV wieku pojawiają się elementy potrzebne do zwołania synodu powszechnego, zwanego po polsku soborem:
- świadomość biskupów jako kolegium apostolskiego
- zwyczaj kolegialnego podejmowania decyzji
- znaczenie synodów dla całego Kościoła